poniedziałek, 2 listopada 2015

Zapiekanka "Mazurska"

Hej,
Dziś dla was przepis zapiekanki "Mazurskiej" :D  nie wiem czemu tak ją mama nazywała (pewnie dlatego, że jestem z Mazur), ale się przyjęło:D Chwila wolnego przed rozpoczęciem nowego etapu w życiu:D to stoję w garach. Jednak to bardzo lubię  (tylko must have- ktoś do zmywania). Ogólnie z tego co widzicie wyposażenie mojej kuchni jest dość ubogie, żadnych bajer:D talerze nie od kompletu, garnki, sztućce też nie:P Tak to jest jak mieszka się w mieszkaniu studenckim:) (dziewczyny często z tego korzystają bo obiadu nie umiem zrobić dla dwóch osób i jak robię więcej to mają wyżerkę_ Chodź ja  właśnie zakończyłam edukację to zanim się fajnych rzeczy dorobię to trochę potrwa. Ważne jednak, że mam w czym ugotować! i wkładam to całe swoje serduchu.

Składniki:

  • kg ziemniaków
  • 0,4 kg mieszanki warzywnej np na patelnie
  • 0,5 kg piersi z kurczaka (podwójna)
  • 2 sosy serowe/ lub dużą śmietanę 30 %
  • ser żółty
  • 2 łyżki oleju Rapso
  • natka pietruszki/koperek
  • sól, pieprz, papryka słodka, zioła prowansalskie, przyprawa do kurczaka













Sposób przygotowania:
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę doprawiamy i odstawiamy na pół godziny by się zamarynowała. Ziemniaki obieramy kroimy,  solimy, podgotowujemy ( by byly lekko miękkie) i odcedzamy, Następnie podsmażamy na oleju mieszankę warzywną do miękkości doprawiamy solą pieprzem i ziołami. i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Po czym smażymy pierś, dołączamy do warzyw i wsypujemy ziemniaki. W misce rozrabiamy sosy serowe lub śmietanę 30%, dodajemy pietruszkę i koperek, i paprykę słodką i zalewamy  naszą zapiekankę. Wszystko mieszamy i hop siup do piekarnika na 40 minut w temp 180 stopni. 10 minut przed końcem wyciągam układam plastry sera (bądź wrzucam ser tarty )
Smacznego
Dziurawiec

niedziela, 11 października 2015

Domowe hamburgery

Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z przepisem na domowe hamburgery. Wydaje mi się, że każdy co jakiś czas ma ochotę na solidnego fastfooda, lepiej przysiąść i zrobić w domu samemu - lepiej smakuje i wiemy co w nim się znajduje niż iść na tłustego i podejrzanego na miasto. Więc jeżeli zbliża się Wasz cheat meal albo po prostu macie ochotę na solidną porcję mięcha w dobrej oprawie zapraszam! :)

składniki na kotlety:

- 0,5 kg wołowiny (my kupujemy antrykot w kawałku i mielimy w sklepie) wybierajcie dobre kawałki, w mięsie powinno być około 20% tłuszczu by kotlet był odpowiednio soczysty,
- 1 łyżeczka gorczycy,
- 1 łyżeczka kolendry,
- 3 łyżeczki musztardy dijon,
- 2 łyżki sosu Worcester,
- pieprz do smaku,
- cebula - ja akurat miałam czerwoną, może być też biała.

mięso na zdjęciu po dodaniu przypraw


składniki na bułki:

- 250 ml lekko podgrzanego mleka,
- 2,5 szklanki mąki + do opruszenia miski,
- 1 jajko,
- 8 g świeżych drożdży,
- 1,5 łyżki cukru,
- około 3/4 łyżeczki soli
- 2 łyżki roztopionego, schłodzonego masła. 



dodatkowo :

- żółtko, łyżka mleka i sezam do posmarowania i posypania bułek,
- sałata, pomidor, ogórki konserwowe, czerwona cebula
- na sos: ketchup, musztarda, majonez - ja po prostu mieszam wszystko w takich samych proporcjach np po łyżce wszystkich trzech produktów. 



Przygotowanie kotletów :

Mięso wrzuć do miski, dodaj musztardę dijon oraz sos Worcester. Do moździerza/młynka do kawy wrzuć łyżeczkę kolendry i łyżeczkę gorczycy i rozdrobnij i dorzuć do mięsa. W międzyczasie drobno posiekaj cebulkę, którą później trzeba zeszlić na łyżeczce masła, przestygniętą dodaj do mięsa. Dopraw pieprzem i ewentualnie solą (z solą nie przesadzaj, sos i musztarda mają ją już w sobie). Wszystko dokładnie wymieszaj i spróbuj, dopraw jeżeli uznasz, że trzeba. Ja od próbowania mam męża, sama nie tykam surowego mięsa :P Odstaw, do momentu przygotowania bułek. 

Przygotowanie bułek :

Bułki, które wykonałam są z przepisu ze strony Moje Wypieki, z którą zapoznała mnie duchowa siostra Samanta, która jest moim mentorem wypiekowym i która łopatologicznie pokazała mi cały proces tworzenia bułek. To mój pierwszy raz i wyszło, więc i Wam musi wyjść :D 

Z racji tego, że bułki wykonane są ze świeżych drożdży trzeba wykonać zaczyn :

Do miski wrzucacie cukier i drożdże, które ładnie się rozpuszczą, dodajecie mniej więcej 1/3 porcji lekko podgrzanego mleka oraz czubiastą łyżkę mąki. Wszystko mieszacie i odstawiacie w bardzo ciepłe miejsce do wyrośnięcia, mniej więcej na 15 minut. Po tym czasie zaczyn powinien przynajmniej podwoić objętość. 

zaczyn przed wyrośnięciem

zaczyn po 15 minutach

Gdy zaczyn już gotowy wsypujecie wszystkie pozostałe składniki do miski - pozostałą część mleka, sól, jajko, mąkę i wstępnie mieszacie, dodajecie zaczyn, mieszacie. Pod koniec dodajecie roztopione masło i wyrabiacie ciasto tak długo by było elastyczne i miękkie. 



Z wyrobionego ciasta formujecie kulę (zdjęcie wyżej), wsadzacie do opruszonej mąką miski, przykrywacie ściereczką i odstawiacie do pierwszego wyrastania w bardzo ciepłe miejsce. Ciasto powinno podwoić objętość, zajmuje to mniej więcej 1,5 godziny i wygląda po wyrośnięciu tak : 



Gdy ciasto jest już wyrośnięte na blaszce rozkładacie papier do pieczenia i formujecie mniej więcej 8-9 bułek (te do hamburgerów należy spłaszczyć ręką po uformowaniu kuli), które zostawiacie do ponownego wyrośnięcia na około 35-40 minut. Przykryjcie bułki folią spożywczą albo ściereczką by nie wyschły. 

bułki przed 2 wyrastaniem
bułki po wyrastaniu

Po ponownym wyrośnięciu smarujecie bułki rozbełtanym żółtkiem z łyżką mleka i sypiecie sezamem, wstawiacie do nagrzanego do 200 stopni piekarnika (U mnie program góra-dół bez termoobiegu) na 13-18 minut. Jeżeli nie chcecie by się przypiekły za bardzo od zewnątrz mniej więcej po 11 minutach możecie przykryć je folią aluminiową (błyszczącą stroną do dołu) wtedy pieką się dalej w środku, ale nie podpiekają się z zewnątrz. Wyciągacie z piekarnika i zostawiacie do ostygnięcia.



Bułki stygną, czas przygotować dodatki do hamburgera, formować i smażyć kotlety. Z pół kilograma wołowiny wychodzi około 6 kotletów, podziel mięso na 6 części. Ważne by długo wyrabiać i formować kotlety, będą bardziej zwarte i nie będą rozwalać się na patelni. Ja smażę swoje burgery na rozgrzanej patelni grillowej bez dodatku oleju, jeżeli nie masz takiej patelni smaż na zwykłej, widziałam, że niektórzy smażą na oleju, jeżeli masz takie życzenie to go dodaj, mi nie jest potrzebny. Kotlety smażę po 3 minuty z każdej strony, Są wtedy odpowiednio soczyste a przy tym mięso nie jest surowe. 



Czas na przygotowanie hamburgerów. Na przekrojoną bułkę (jeżeli masz życzenie możesz ją wrzucić na chwile na ruszt do piekarnika i przypiec od środka) kładę liść sałaty, na nią kotlet i dodatki według uznania. U mnie jest to pomidor, ogórek konserwowy, czerwona cebula i sos. Sos tak jak wspomniałam wyżej to mieszanka takich samych proporcji musztardy, ketchupu i majonezu - jeżeli nie smakuje Ci ta opcja dodaj sam majonez lub specjalny sos do hamburgerów. 




 Robicie hamburgery w domu? Może skorzystacie z mojego przepisu? Koniecznie pochwalcie się jak wyszło i jak Wam smakowały! Ostatnio czytałam o wersji góralskiej hamburgera - dodaje się powidła z żurawiny i grillowanego oscypka. Musi być fantastyczny! Jeżeli tylko znajdę dobrego dostawcę prawdziwych, polskich oscypków na Mazurach to z pewnością wypróbuję i podzielę się z Wami przepisem. Tymczasem smacznego!
Pozdrawiam,
Siwa.

sobota, 3 października 2015

Brownie

Witam,
Dziś podzielę się z wami przepisem mojej współlokatorki:D, ostatnio zrobiła na swoje urodziny brownie:D i tak zasmakowało mojemu chłopakowi, że postanowiłam je odtworzyć.
Ponieważ obroniłam magistra mam trochę więcej czasu to pichcę ile mogę:D A o to przepis dla was.

Składniki;

  • 300 g czekolady gorzkiej (im więcej % masy kakaowej tym lepiej)
  • kostka masła
  • 300 g cukru
  • 140 g mąki
  •  cały cukier waniliowy
  • pół łyżeczki aromatu waniliowego
  • szczypta soli













Sposób przygotowania:
W rondelku rozpuszczamy kostkę masła i 200 g pokruszonej czekolady. Następnie w misce ubijamy 3 całe jajka z cukrem, cukrem waniliowym oraz aromatem. Po czym do tak ubitych jajek dodajemy przestudzoną masę czekoladową, powoli miksując wsypujemy mąkę i szczyptę soli. Gdy całość dobrze rozmieszamy przelewamy do foremki o wymiarach 20x30 cm wyłożoną papierem do pieczenia (ja miałam większą foremkę dlatego ciasto wyszło trochę cieńsze), Na wierz wrzucamy połamaną tabliczkę czekolady. Po czym pieczemy w piekarniku 180 stopni ok 30-40 minut.
Smacznego
Dziurawiec

sobota, 19 września 2015

Cukinia faszerowana

Witam,
ostatniej niedzieli nudziło mi się i postanowiłam coś stworzyć. Miałam od przyszłej teściowej cukinie i stwierdziłam, że nigdy nie jadłam cukinii faszerowanej. Od razu zaświeciła mi się lampka w głowie i stwierdziłam no to działam. A o to dla was przepis!

Składniki:

  • cukinia
  • 0,5 kg mięsa mielonego z łopatki
  • 1 cebula
  • 1 pomidor
  • 1 ząbek czosnku
  • łyżka przecieru pomidorowego
  • 2 łyżki oleju Rapso
  • ser zółty
  • sól, pieprz
  • papryka słodka, chilli, oregano, bazylia zioła prowansalskie,
  • przyprawę do mięsa mielonego















Sposób przygotowania:

Cukinię szorujemy i przekrawamy na pół. Następnie łyżką pozbawiamy ją pestek i tworzymy miejsce na farsz. tak przygotowaną cukinię solimy,posypujemy papryką słodką i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Przygotowujemy farsz: podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę dodajemy mięso i smażymy przez kilka minut (do momentu usmażenia mięsa) dodajemy pokrojony pomidor, przyprawy oraz wyciśnięty czosnek. Na sam koniec dodajemy łyżkę przecieru pomidorowego. Tak przygotowany farsz wkładamy do cukini i pieczemy ok 40 minut (termoobieg z dołem w temperaturze 200 stopni). Jak cukinia będzię miękka dodajemy starty ser i zapiekamy.
Smacznego!
Dziurawiec