Dziś mam dla Was recenzję kosmetyku, który każda kobieta bez względu na wiek powinna posiadać w swojej kosmetyczce. Mowa oczywiście o kremie pod oczy. Nie wiem jak Wy, moje drogie czytelniczki, ja dopiero niedawno zaczęłam stosować kosmetyki stworzone do tej strefy twarzy. Liczyłam po cichu, że zmarszczki i cienie pod oczami to nie będzie mój problem przez jeszcze wiele lat. Niestety życie zweryfikowało poglądy i nadzieje i sięgnęłam po OEPAROL ESSENCE z kwasami omega i ceramidami, krem który został stworzony do używania pod oczy.
Krem przyspiesza proces regeneracji skóry i dostarcza jej substancji odżywczych. Kompleks Q Lipo-Ceramid, będący kompozycją ceramidów i pozyskiwanych z oleju z nasion wiesiołka kwasów omega-6, odbudowuje barierę lipidową skóry i przywraca jej równowagę fizjologiczną. Innowacyjny emolient zastosowany w preparacie porządkuje strukturę lipidów i zwiększa zdolność do zatrzymywania wody w naskórku. Dzięki zawartości masła Shea, skóra odzyskuje gładkość i elastyczność. Zamknięta w liposomach escyna poprawia mikrokrążenie, zmniejsza kruchość naczyń, redukuje opuchnięcia i rozjaśnia cienie pod oczami.
Skóra pod oczami odzyskuje elastyczność, jest doskonale odżywiona, a cienie pod oczami rozjaśnione.
• TESTOWANY DERMATOLOGICZNIE
• PRZEBADANY POD KONTROLĄ OKULISTYCZNĄ
• HIPOALERCICZNY
• BEZ PARABENÓW
AQUA, ISOSTE-ARYL ISOSTEARATE, CETEARYL ALCOHOL, CAPRYLIC / CAPRIC TRIGLYCERIDE, GLYCERYL STEARATE SE, POLYGLYCERYL-3 METHYLGLUCOSE Dl STEARATE, OENOTHERA BIENNIS OIL, GLYCERIN, DIMETHICONE, BU-TYROSPERMUM PARKII BUTTER, CERAMIDE 3, CERAMIDE 6 II, CERAMIDE 1, PHYTOSPHIN-GOSINE, CHOLESTEROL, SODIUM LAUROYL LACTYLATE, CARBOMER, XANTHAN GUM, ESCIN, LECITHIN, PANTHENOL, PHENOXYETHANOL, ETHYLHE-XYLGLYCERIN, DMDM HYDAN-TOIN, IODOPROPYNYL BUTYL-CARBAMATE, PARFUM.
Tubka do wyciskania, z wygodnym aplikatorem o pojemności 15 ml. Przypomina mi praktycznie wszystkie kremy pod oczy, które widziałam bądź miałam do czynienia.
Zapach:
Delikatny, praktycznie nie wyczuwalny. Nie podrażnia w żaden sposób oczu.
Konsystencja i wydajność:
Jak na taką tubkę krem jest bardzo wydajny, wystarczy już niewielka ilość. Konsystencja ani tłusta ani wodnista, moim zdaniem w sam raz do wklepania go pod oczy. Nie spływa z palców podczas wyciskania z tubki.
Moja opinia:
Krem jest wydajny dobrze się wchłania i odnoszę wrażenie, że naprawdę regeneruje skórę i odpowiednio ją nawilża. Skóra jest miękka, sprężysta i lekko matowa nadaje się do stosowania pod makijaż. Po demakijażu oczu skóra nie jest wysuszona. W żaden sposób mnie nie uczulił, nie podrażnił mimo posiadania dość wrażliwej skóry wokół oczu. Co do likwidowania cieni, mam wrażenie, że są mniejsze niż zazwyczaj, z pewnością nie rzucają się tak w oczy jak kiedyś. Opuchlizna w tym obszarze, która pojawia się po całonocnym siedzeniu nad notatkami czy pracą magisterską nie jest już problemem, wystarczy, że wklepię krem i po dłuższej chwili widzę, że się zmniejsza. Czy produkt usuwa zmarszczki? Szczerze powiedziawszy nie wiem, bo jeszcze ich zwyczajnie nie mam. Mogę Wam jednak powiedzieć, że skóra jest napięta i elastyczna tak jak zapewnia producent na opakowaniu. Uważam, że ten krem jest godny polecenia. Zachwycił mnie tak na tyle, że z ochotą sięgnę po inne produkty tej marki.
Moja ocena:
5/5
Macie jakiś swój ulubiony krem pod oczy, który tuszuje cienie?
Pozdrawiam
Dziurawiec
bardzo kusząca recenzja, ale jestem ciekawa jak sie sprawdza na zmarszczki wokół oczu, mam juz spore spore łapki, do którego napewno przyczyniło sie solarium :( ale nigdy juz więcej! Przetestowałam kilka kremów pod oczy, kazdy szczypal i podrazniał w taki sposób, że płakałam cały dzień a makijaż spływał. Będe obserwować ten produkt, nie wykluczam, że się skuszę:)
OdpowiedzUsuńDobra recenzja w takim razie muszę wypróbować ! :)
OdpowiedzUsuń