Witajcie
Wracamy po chwili nieobecności ze zdwojoną siłą,
postaramy się zaglądać tutaj częściej. Dziś mam dla Was recenzję kremu BB
firmy BANDI. Mam wrażenie, że ostatnio taki rodzaj kremów jest bardzo
popularny. Można by rzec, że praktycznie każda marka ma swój krem BB,
przeważnie mają one zadanie nawilżyć skórę i zrównoważyć jej koloryt, beż
używania dodatkowych pudrów i fluidów. Sama miałam już inny krem BB i nie
byłam zadowolona - bo cała się świeciłam;/ i mimo, że najjaśniejszy to dla mojej jasnej cery był ciut za ciemny.
Jednak mniejsza z tym, teraz przetestuję dla was ten produkt. Koniecznie przeczytajcie recenzję!
Co obiecuje producent?
Przeciwzmarszczkowy krem BB, który dostosowuje się do każdego rodzaju
karnacji. Idealnie komponuje się ze skórą, dając efekt naturalnego makijażu.
Tuszuje niedoskonałości i oznaki zmęczenia, zapewniając skórze zdrowy koloryt.
Delikatnie natłuszcza, nawilża i odżywia skórę. Dzięki zawartym w kremie
filtrom chroni skórę przed promieniowaniem UV. Odpowiedni dla każdego typu
cery. Z uwagi na potwierdzone w badaniu łagodne działanie na skórę może być
stosowany do pielęgnacji wrażliwej i skłonnej do alergii skóry.
Skład:
Aqua/Water, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cyclopentasiloksane, Caprylic/Capric Triglyceride, Propylene Glycol, Titanium Dioxide, Stearoxy Dimethicone, Talc, Nylon-12, Dimetyloamin/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Polyglyceryl-4-Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, Cera Microcristallina, Cycloheksasiloxane, Hydrogenated Castor Oil, Lecithin, Disodium Rutinyl Disulfate, Hydroxyproline, Sorbitol, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Tri-PPG-3 Myristylether Citrate, Sorbitan Isostearate, Polyglyceryl-3-Polyricinoleate, Manganese Oxide, Silica, Tocopheryl Acetate, Trimethylsiloxysilicate, Dimethicone, Phenoxyethanol, Parfum/Fragrance, Alcohol denat., Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Glyceryl Stearate, Glyceryl Oleate, Citric Acid, Ethylhexylglycerin, Potassium Phosphate, Disodium Phosphate, Sodium Chloride, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Benzyl Salicylate, Geraniol, Hydroxycitronellal, Isoeugenol, Limonene, CI 77492, CI 77491, CI 77499
Opakowanie:
Wygodne do użycia, naciska się i krem sam
aplikuje. Opakowanie typu airrless zapewniające higienę produktu. Zastanawia
mnie jak będzie przy końcówce produktu, wydaje mi się, że będzie problem by
zużyć go do końca. Przeważnie pompki nie chwytają końcówki produktu i
część kremu zalega w opakowaniu. Pojemność 30 ml.
Zapach:
Delikatny, przyjemny, nie podrażania oczu.
Konsystencja i wydajność:
Konsystencja dość płynna, lejąca z łatwością można rozprowadzić po twarzy.
Moja opinia:
Nie jestem zadowolona z tego produktu, niestety. Nie sprawdził się przy mojej karnacji zupełnie. Jak widzicie jestem blada jak ściana. Głównym minusem tego kremu jest to, iż praktycznie nie kryje niedoskonałości. Ostatnio mam lekki problem z cerą, co zauważycie na zdjęciach i niestety ten produkt zupełnie sobie z tym nie poradził. Kolejnym minusem tego kremu jest to, że jest nietrwały. Nałożony na twarz utrzymuje się ok 3 godzin, po tego typu produktach oczekuję zdecydowanie większej trwałości. Mam nieustanne wrażenie maski na twarzy, w dodatku o odcieniu pomarańczy:( W żaden sposób krem nie dostosowuje się do mojej twarzy tak jak powinien krem typu BB. Cały czas utrzymuje się intensywna, zauważalna pomarańcz. Plusem tego kremu natomiast jest ładny zapach, higieniczne opakowanie, które zapobiega rozwojowi drobnoustrojów oraz to, że łatwo się go rozprowadza. Mimo tych 3 plusów nie kupię go ponownie. Nie polecam go kobietom, które tak jak ja są jasnymi blondynkami z bardzo jasną karnacją.
Moja ocena:
3/5
Nawet na zdjęciach widać żółtawy odcień skóry. Macie jakiś sprawdzony krem BB? Co polecacie?
Pozdrawiam
Dziurawiec